Rozważanie Ewangelii J 14, 27-31
Fragment Ewangelii: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka! Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca, i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał. Wstańcie, idźmy stąd!
Rozważanie:
Pan Jezus przynosi pokój, ale nie taki jaki daje świat. Bóg daje pokój, który jest wolnością serca, ducha, duszy, oderwaniem się od leku i niepokoju. A świat daje pokój zmysłów, zaspokaja potrzeby węchu, wzroku, dotyku, smaku, zadowolenia, emocjonalności i wielu, wielu niekończących się rozrywek. Nad pokojem świata nie ma co się duża zastanawiać. On jest sztuczny. Zmienny według potrzeb i panującego grzechu. Pokój Boga jest pierwotnie ustanowiony w niebie i na ziemi. Tylko ludzie na ziemi wybierają grzech. Grzech usuwa miłość, a tam, gdzie nie ma miłości panuje lęk. Mamy dziś cywilizacje śmierci pełną gębą. Ustawowo, społecznie, medialnie, w rozrywce promuje się wszędzie grzech. Jest nakazany w nauczaniu, w prawie i w codziennym życiu. Grzechy mają konsekwencje zewnętrze (w społeczeństwie) i wewnętrzne (w człowieku) Grzechy nie tylko niszczą duszę w sensie lęki, ale niosą wiele konsekwencji fizycznych takich jak choroby ciała, choroby psychiczne, choroby duchowe (wszystkie zniewolenie) zepsucie społeczeństwa (grzech cudzy). Wszystkie choroby cywilizacyjne mają swoje źródło w grzechu. Dowód: przeanalizujmy wszystkie przyczyny chorób cywilizacyjnych w kontekście 10 przykazań. Niektóre "choroby" niosą za sobą kilkanaście grzechów razem popełnianych nieustannie. Lekarstwo jakie daje świat polega na "pudrowaniu" chorej rzeczywistości. Ludzi przyjmują niekończące się formy masek i kamuflaży w postaci dobytku, super wygląda, ciągle nowe ubrania i nowe sprzęty. Wszystko po to, żeby choć na chwile poczuć się lepiej we własnych zniszczonym wnętrzu. Zamiast uciekać się do Pana Boga o ratunek dali nam dziś psychologów, psychiatrów i miliony tabletek na lepsze samopoczucie. Skąd dzisiaj ten lęk ?? Bo nikt nie wierzy. Nikt nie wierzy, że śmierć to dopiero początku, spotkanie z samym Zbawicielem. Pan Jezus przychodzi dziś i mówi nam, że przynosi pokój. Źródłem Pokoju jest Miłość Boże. Duch Święty jest przecież źródłem pokoju. Czyli z tego wynika, że warunkiem koniecznym przyjęcia Bożego Pokoju (Bożej Miłości) jest całkowita spowiedź i pozostawanie w Łasce Uświęcającej. Poza tym żeby trzeba całkowicie powierzyć Panu Bogu wszystkie nasze lęki i problemy żeby nie dźwigać już tych ciężarów. Potrzebne jest zupełne przebaczenie sobie, bliskim, rodzinie, rządowi i społeczeństwu. Prawdziwie żyjąc Duchem Świętym wg. tych warunków, 100% daje gwarancji na doświadczenie Bożego Pokoju. Jestem ciekaw jak Pan Bóg rozstrzygnie to odcięcie od uzdrawiającej Łaski Bożej w czasie tej epidemii. Odcięto ostatnie źródło życia dla tego świata. Przed nami już tylko potop. Amen.